Policjanci ostrzegają - Uważajmy w lesie, aby się nie zgubić!
W lesie łatwo się zgubić - latem i jesienią, kiedy przychodzi czas grzybobrania zdarzają się sytuacje, w których nie potrafimy znaleźć drogi powrotnej. Niektórzy ludzie uważają, że bardzo dobrze znają las, ale często gubi ich zbytnia pewność siebie. Zajęci poszukiwaniem grzybów i patrzeniem pod nogi, szybko tracą orientację w terenie. Dlatego policjanci proszą wszystkie osoby, które planują wybrać się do kompleksów leśnych o rozwagę.
Łatwo zgubić się w lesie rosnącym na terenach nizinnych. Brakuje tam wyraźnych punktów orientacyjnych. Dlatego planując grzybobranie warto pamiętać o kilku zasadach, które pomogą uniknąć kłopotów:
• do lasu najlepiej wybrać się w towarzystwie, a nie samemu. Szczególnie dotyczy to osób starszych. W razie wypadku możemy wówczas liczyć na szybką pomoc.
• zawsze należy zabrać ze sobą naładowany telefon komórkowy.
• należy zadbać o odpowiedni ekwipunek, w plecaku czy torbie nie może zabraknąć: kurtki przeciwdeszczowej, podstawowych materiałów opatrunkowych oraz jedzenia i wody.
Szczególnie ważne są napoje. Wystarczy, już kilka godzin bez wody, by u osoby błądzącej w lesie, w silnym stresie, doszło do wyczerpania organizmu i odwodnienia. Jeżeli taki stan utrzymuje się dłużej, stanowi to zagrożenie dla zdrowia. Gdy stracimy poczucie orientacji możemy skorzystać z kilku metod, by ją odnaleźć. Najlepszym rozwiązaniem, będzie zabranie ze sobą naładowanego telefonu komórkowego. Po pierwsze możemy go wykorzystać do wezwania pomocy a nawet określić swoją pozycję na mapie za pomocą nawigacji GPS. To pomoże również wzywanym służbom ratunkowym.
Jeśli nie mamy telefonu, pozostają metody tradycyjne. Jak radzą leśnicy i znawcy przyrody, jeżeli jesteśmy blisko strumienia, możemy iść wraz z jego nurtem. Strumień wpadnie w końcu do większej rzeczki, na której z kolei może znaleźć się most lub w pobliżu będzie biegła droga. Obserwujmy przyrodę. W wyjściu z opresji pomoże określenie stron świata. Warto np. przyjrzeć się drzewom. Jest sporo prawdy, w tym, że mech porasta północne części pni. Są one mniej nasłonecznione. Wiadomo też, że mrowiska są bardziej łagodne od strony południowej. Jednak najlepszym drogowskazem jest słońce. Kojarząc jego miejsce na nieboskłonie z godziną, możemy określić strony świata.
Przede wszystkim nie panikujmy i starajmy się postępować racjonalnie. Nasz kraj jest stosunkowo gęsto zaludniony i przy odrobinie rozsądku, uzyskamy pomoc.
Źródło: KGP