Na wieczną służbę odszedł nasz Kolega
Z głębokim smutkiem i żalem przyjęliśmy wiadomość o śmierci naszego Kolegi, Przyjaciela, Policjanta Komendy Powiatowej Policji w Kole, sierż. szt. Kamila Wawrzyniaka. Odszedł mając zaledwie 33 lata. Najbliższym Kamila oraz Jego przyjaciołom składamy najszczersze wyrazy współczucia.
“Kiedy zadzwoniłeś do nas z niespodziewanie przykrą informacją, że zmagasz się
z chorobą nowotworową, nikt z nas nie spodziewał się, że już nigdy więcej nie spotkasz się
z nami w pracy. Nie wiedzieliśmy, że ta okrutna choroba pokrzyżuje Twoje wszystkie plany zawodowe i rodzinne. Oczekiwaliśmy Twojego szybkiego powrotu. Nikt nie przewidywał takiego przebiegu choroby i takiego zakończenia. Wierzyliśmy, że do nas wrócisz!
Kamil Wawrzyniak w szeregi Policji wstąpił w listopadzie 2011 roku, tuż po ukończeniu studiów magisterskich na Uniewersytecie Kazimierza Wielkiego w Bydgoszczy. Od początku służył w Komendzie Powiatowej Policji w Kole. Swoją pracę rozpoczął od pionu prewencji, gdzie był funkcjonariuszem Ogniwa Patrolowo-Interwencyjnego. O roku służył w Posterunku Policji w Dąbiu, gdzie zajmował się pracą dochodzeniowo-śledczą.
Kamil był radosnym człowiekiem. Na Jego twarzy zawsze widniał uśmiech. Szybko zjednywał sobie ludzi. Był bardzo lubiany w pracy, szczególnie przez młodszych od siebie policjantów, bo zawsze chętnie służył im pomocą i dobrą radą.
Kamil jak niewielu z nas, potrafił doceniać i cieszyć się prozą życia codziennego. Każdy zwykły dzień pełen słońca przynosił Mu szczęscie i chęć czerpania radości z życia. Kochał jazdę na rowerze i wykonawców polskiej muzyki lat 70-tych. Uczył się gry na gitarze,
co sprawiało mu niesamowitą przyjemność.
W połowie maja tego roku Kamil stanął przed najpoważniejszym wyzwaniem w jego życiu. Zdiagnozowano u niego nowotwór. Do końca wierzył, że uda mu się wyzdrowieć. Niestety 22 sierpnia choroba go pokonała. Najbliższych pozostawił w rozpaczy i bólu,
nas, którzy z nim na co dzień dzieliliśmy wyzwania służby, w ogromnym żalu i smutku.
Rodzinie Kamila składamy najszczersze wyrazy współczucia i w tych trudnych chwilach łączymy się w bólu.