Po Andrzejkach wjechali w ogrodzenie
1 grudnia ranem kolscy policjanci zatrzymali trójkę mieszkańców gminy Grzegorzew. Mężczyźni wjechali w ogrodzenie posesji w m. Tarnówka. Na miejsce zdarzenia najechał patrol ruchu drogowego. Najtrzeźwiejszy z zatrzymanych miał 2 promile alkoholu w organizmie.
1 grudnia ranem kolscy policjanci zatrzymali trójkę mieszkańców gminy Grzegorzew. Mężczyźni wjechali w ogrodzenie posesji w m. Tarnówka. Na miejsce zdarzenia najechał patrol ruchu drogowego. Najtrzeźwiejszy z zatrzymanych miał 2 promile alkoholu w organizmie.
W sobotę ok. godz. 04:00 nad ranem policjanci Wydziału Ruchu Drogowego patrolując m. Tarnówka, gm. Grzegorzew zauważyli, że w ogrodzenie jednej z posesji wjechał osobowy volkswagen. Mundurowi, przy samochodzie, zastali trzech mężczyzn w wieku 19-21 lat, którzy nie chcieli wyjaśnić, kto kierował pojazdem. Na miejscu funkcjonariusze sprawdzili stan trzeźwości całej trójki i okazało się, że wszyscy są pijani. Alcotest wskazywał wyniki od 2 do niemal 3 promili alkoholu w organizmie. Mężczyźni zostali zatrzymani i cały sobotni dzień spędzili na izbie wytrzeźwień, a następnie zostali przesłuchani i złożyli wyjaśnienia.
Jak się okazało pojazdem podczas kolizji kierował 19-latek, który nie ma prawa jazdy, a gdy policjanci sprawdzili stan jego trzeźwości miał ponad 2,5 promila alkoholu w organizmie. Podejrzany przyznał się, że wspólnie z kolegami był na dyskotece, na której pił alkohol. Za kierownicę samochodu wsiadł, ponieważ całą trójką chcieli spotkać się z innymi z kolegami, ale podczas jazdy zjechał na pobocze i uderzył w ogrodzenie posesji. Nastoletni kierowca przyznał, że uczęszcza na kurs prawa jazdy, dlatego nie bał się kierować samochodem. Do przejechania mężczyźni mieli zaledwie około kilometra, ale na miejsce nie dojechali. Tym razem na szczęście nikomu nic się nie stało.
Brak wyobraźni i alkohol to najczęstsza przyczyna wypadków i kolizji drogowych spowodowanych przez młodych ludzi. Po raz kolejny apelujemy do kierowców, zwłaszcza do młodych ludzi o nie wsiadanie za kierownicę po spożyciu alkoholu. Sobotni przykład pokazuje, że pijany kierowca stwarza realne zagrożenie dla życia i zdrowia innych osób. Tym razem 19-latek odpowie przed sądem za kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości, ale kolizja którą spowodował mogła kosztować o wiele więcej: życie lub zdrowie jego lub kolegów.