Zatrzymany za włamanie do Fary i Klasztoru - Aktualności - KPP Koło

Policjanci Wydziału Kryminalnego komendy powiatowej rozwikłali sprawę włamań do kolskich kościołów. W wyniku podjętych przez funkcjonariuszy działań, w poniedziałek do policyjnego aresztu trafił,  25-letni mieszkaniec miasta. Wczoraj Prokurator zadecydował, że do czasu sądowej rozprawy zatrzymany będzie musiał dwa razy w tygodniu stawiać się na dozór Policji.

Nad sprawą włamań do kolskich kościołów policjanci pracowali od końca ubiegłego roku. Działania ukierunkowane na wykrycie sprawcy włamań stały się dla funkcjonariuszy priorytetem. Od samego początku policjanci podejrzewali, że za tymi wszystkimi włamaniami stoi jedna osoba. Jako sprawców typowano kilka osób. Zebrany w sprawie materiał dowodowy oraz jego analiza ukierunkowały prowadzone postępowanie i zawężyły grono podejrzanych.  Dalsze ustalenia śledczych w sprawie definitywnie skierowały podejrzenia, na wielokrotnie wcześniej karanego, 25-letniego mieszkańca Koła. W wyniku w dalszym ciągu prowadzonych działań policjanci odzyskali skradzione dvd oraz zatrzymali podejrzewanego o włamania mężczyznę. Jeszcze w poniedziałek policjanci przedstawili sprawcy 6 zarzutów kradzieży z włamaniem, do których się przyznał; czterech włamań do kolskich kościołów oraz dwóch włamań do budynków KTBS.  

Przypominamy, że włamania do kościołów na terenie Koła zaczęły się pod koniec grudnia. W tym czasie złodziej cztery razy dopuścił się takich włamań. Dwukrotnie włamał się do Klasztoru OO. Bernardynów, skąd za pierwszym razem zabrał ze skarbony 200 złotych, a za drugim ukradł 100 kg. miedzianej blachy wartej 2000 zł., za trzecim razem włamał się, ale nic nie ukradł. Szkody spowodowane przez grabieżczą działalności mężczyzny klasztor,  oszacował na ponad 30 000 zł. Powodem tak wysokich strat było zniszczenie przez 25-latka urządzenia do osuszania podziemi klasztoru, które wyglądem przypominało skarbonę i złodziei rozbił je w celu zabrania z wnętrza pieniędzy. Ostatni wyczyn zatrzymanego to włamanie do Kościoła Farnego, tym razem złodziei ukrył się w kościele i został w nim zamknięty. Po splądrowaniu świątyni nie znalazł cennych łupów, na które liczył i dlatego zrzucił z ołtarza tabernakulum, w wyniku czego, uszkodzeniu uległa także marmurowa posadzka. Po zabraniu z zakrystii odtwarzacza dvd wydostał się z wnętrza kościoła poprzez okno witrażowe, które najpierw rozbił.

Wczoraj prokurator przesłuchał zatrzymanego 25-latka i zadecydował o zastosowaniu wobec niego środka zapobiegawczego w postaci dozoru Policji , do czasu rozprawy sądowej.  Karany już jako nieletni, 25-latek ma na swoim koncie m.in. włamania, kradzieże, oszustwa i przestępstwa narkotykowe. Teraz grozi mu nawet 12 lat więzienia.