Zatankował i nie zapłacił
Bardzo dobre współdziałanie policjantów z Kłodawy w Wielkopolsce i ich kolegów z woj. łódzkiego zaowocowało zatrzymaniem 33 letniego mężczyzny, który na stacji paliw przy trasie K92 w Czerwonce zatankował 60 litrów benzyny i uciekł nie płacąc rachunku.
Bardzo dobre współdziałanie policjantów z Kłodawy w Wielkopolsce i ich kolegów z woj. łódzkiego zaowocowało zatrzymaniem 33 letniego mężczyzny, który na stacji paliw przy trasie K92 w Czerwonce zatankował 60 litrów benzyny i uciekł nie płacąc rachunku.
W sobotę po południ dzięki błyskawicznej interwencji policjantów z Kłodawy zatrzymano złodzieja, który na stacji paliw w Czerwone w gm. Chodów zatankował blisko 60 litrów benzyny i odjechał w kierunku Warszawy nie płacąc ponad 260 zł. rachunku.
Informację o kradzieży policjanci z Kłodawy przyjęli około godz.14.00, po zebraniu szczegółów odnośnie samochodu i wyglądu kierowcy, natychmiast skontaktowano się z dyżurnym komendy w Kutnie, który komunikat przekazał podległym policjantom. To właśnie jeden z patroli ruchu drogowego kutnowskiej jednostki namierzył i zatrzymał kierowcę poszukiwanego mercedesa. Nieuczciwym klientem okazał się 33 letni obywatel Łotwy, który na początku udawał kompletnie zaskoczonego i wręcz niewinnego.
Kiedy przywieziono go do Komisariatu w Kłodawie i sprowadzono tłumacza, jego wersja też się zmieniła. Nie zapłacił bo nie miał złotówek. Łotysz usłyszał zarzut kradzieży i za zgodą właścicielki stacji uiścił rachunek w swojej walucie. Teraz czeka go jeszcze spotkanie z polskim wymiarem sprawiedliwości.
To nie pierwszy tego rodzaju przypadek, w którym dzięki natychmiastowej interwencji, policjantów z ościennych powiatów kolskiego i kutnowskiego zatrzymani zostają przestępcy. Na granicy wielkopolski i łódzkiego współpraca ta zawsze stała na dobrym poziomie.