Przedłużone wakacje nieletnich przestępców
Na przestrzeni ostatniego tygodnia kolscy kryminalni zatrzymali dwóch nieletnich, którzy po wakacyjnej przerwie nie zamierzali powróć do ośrodków wychowawczych, które wyznaczył im Sąd Rodzinny i Nieletnich w Kole. Obaj nieletni na przedłużonych samowolnie wakacjach kradli i włamywali się do domów mieszkalnych na terenie całego powiatu kolskiego. Jeden z nich posiadał przy sobie narkotyki. Takie zarzuty usłyszą przed Sadem Rodzinnym i Nieletnich Damian G. i Mateusz J. z Koła
Najbardziej bulwersująca jest sprawa usiłowania rozboju w miesiącu lipcu, której dokonał Damian G. w Kole na jednej ze stacji auto - gaz. Nieletni przestępca wpadł na pomysł, okradzenia pracownika stacji. W trakcie przesłuchania nieletni spokojnie opowiadał jak zaplanował ten napad. Mówił, że ubrał się w czarny dres, na głowę założył kominiarkę i zabrał ze sobą otwierany nóż z ostrzem o długości około 15 cm. W tym dniu o godzinie 06.00 rano na stacji był tylko jeden pracownik obsługi więc nieletni stwierdził, że poradzi sobie zastraszając go nożem. Po kilkuminutowej obserwacji wchodzi do pomieszczeń przez uchylone okno znajdujące się z boku budynku i próbuje przedostać się do dalszej części jednak na swojej drodze napotyka pracownika, który zaczyna zamykać drzwi. Przy drzwiach wywiązuje się szamotanina, nieletni za wszelka cenę chce przedostać się dalej. W drzwi wbija nawet nóż na postrach. Po kilkunastosekundowej przepychance młody bandyta stwierdza jednak, że napadnięty pracownik jest od niego silniejszy i ucieka z miejsca. Po całym zajściu biegnie w kierunku opuszczonego budynku na stacji PKP schodzi do piwnicy i tam niszczy dres, rękawiczki i kominiarkę paląc je. Policjanci, którzy udali się na miejsce tego zdarzenia zabezpieczają szereg śladów, które okazały się bardzo przydatne w typowaniu i ustaleniu nieletniego przestępcy. Decyzja kolskiego Sądu nieletni zatrzymany został w Policyjnej Izbie Dziecka w Ostrowie Wielkopolskim. Niestety to nie jedyne czyny, jakie maja na swoim koncie młodzi przestępcy. Jak zapewniają policjanci sprawa jest rozwojowa i na podstawie zebranych materiałów na miejscach zdarzeń, nieletnim udowodnione zostanie więcej czynów przestępczych.